poniedziałek, 25 maja 2015

Być, albo nie być - oto jest pytanie


O czym pisać, kiedy masz pustkę w głowie? Albo wręcz przeciwnie... kiedy masz tyle myśli na raz, że nie wiesz, którą najpierw przelać na papier? Która lepsza, która ważniejsza, która ciekawsza...?
Jednak, może dziś będzie... o Was – Drodzy Czytelnicy!
Dlaczego o Was? Bo bez Was biblioteki pewnie by nie istniały. Biblioteka bez czytelników, to biblioteka bez książek – no bo właściwie dla kogo miałybyśmy je zamawiać? Bez czytelników nie mogłybyśmy robić statystyk odwiedzin, statystyk wypożyczeń, statystyk przeczytanych gazet i czasopism (zarówno na miejscu, jak i na wynos). Nie mogłybyśmy też zapisywać ilości udzielanych informacji, ilości wyszukanych książek popularnonaukowych. Dla kogo miałybyśmy organizować spotkania autorskie, imprezy kulturalne, wystawy, pogadanki, konkursy, półkolonie i (uff) wiele, wiele innych wydarzeń? Z kim wymieniałybyśmy poglądy na temat przeczytanych książek, i wreszcie – dla kogo miałybyśmy się starać?
Przychodziłybyśmy do pustych miejsc. Zaraz, zaraz. Przecież wtedy, nie byłoby nawet tych pustych miejsc. Nigdy by przecież nie powstały. Bez odbiorców, nie byłoby kultury!!! Nie byłoby zatem ważnych dzieł, felietonów, reportaży, twórców, muzyki, tancerzy, fotografii, filmu i wielu jeszcze ważnych rzeczy. Nigdy nie poznalibyśmy naszych korzeni, nie poznalibyśmy dorobku społeczeństwa, nie byłoby uczestnictwa w życiu i nie byłoby nauki …

Zatem - Drodzy Czytelnicy. Dobrze, że jesteście, że mamy książki i możemy je dla Was zamawiać; że każdego dnia możemy wyszukiwać dla Was przeróżne informacje, że rozmawiacie z nami, że dzielicie się opiniami o przeczytanych książkach, artykułach, ale nie tylko. Opowiadacie o ciekawych miejscach, które zwiedziliście. Mówicie o Waszych pasjach, pomysłach na życie, wypróbowanych przepisach. Wspominacie o swoich rodzinach, dzieciach o pięknych lub smutnych chwilach. A my? Staramy się dla Was, przede wszystkim być. Nasze biblioteki są zawsze dla Was otwarte a każdego dnia staramy się Wam to pokazać...

Agnieszka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz